Każdy ma jakąś pasję. Wiele osób poświęca jej całe swoje życie. Zagłębiając się temat widzimy, że nie ma on końca. Wchodzimy coraz głębiej i głębiej, dowiadując się zawsze jak mało jeszcze wiemy i umiemy.
Nie ważne czego dotyczy twoja pasja, czy podróżujesz, tańczysz, oglądasz filmy, czy może tworzysz coś całkowicie wyjątkowego. Zawsze będą jeszcze miejsca do odkrycia, gatunki do nauczenia, coś do obejrzenia i wszystko będzie mogło być zrobione jeszcze lepiej, chociaż teraz dajesz z siebie 100%.
To brzmi dość okrutnie. Jakbyśmy nigdy nie mieli osiągnąć sukcesu. Wydaje mi się jednak, że tak nie jest. Każdy nowy etap to duże osiągnięcie, które otwiera morze możliwości. I powinno nas cieszyć, a nie smucić, że jeszcze tyle przed nami.
Mnie czasami podłamuje np. fakt, że zawsze po obejrzeniu iluś tam najważniejszych filmów na świecie, znajduje kolejne 50 takich. I tak w kółko. Za każdym razem. Zamiast szczęścia z osiągnięcia kolejnego założenia, jest przygnębienie, jak malutko wiem. Należy jednak mieć w głowie, że zawsze jest ktoś, kto wie o tym jeszcze mniej niż ty. Nie chodzi mi o pocieszanie się, że są gorsi. Ale o to, że zawsze znajdzie się ktoś, z kim można dzielić się osiągnięciami i wymieniać wrażeniami.
Czasami zdarzy się też, że ktoś nas w ogóle nie zrozumie. Ale nie przejmuj się. Dobrze przecież wiesz, że są ludzie, którzy podzielają twoje zainteresowania. Jakkolwiek dziwaczne by nie były. ;) Znajdź ich.
I nie ważne, czym ta pasja jest (dopóki nie jest to nic złego ;)) - niech cię pochłonie.
Zdjęcia pochodzą z www.freeimages.com.
Odwróć tok myślenia i zamiast czuć przygnębienie poczuj adrenalinę, że jeszcze przecież tyle do odkrycia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Posiadanie pasji to pewien sposób na życie :D i myślę, że warto mieć ich wiele bo w pewien sposób nas kształtują :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się aby mieć wiele pasji, by szukać swojego miejsca w życiu przed to co się lubi robić. Takie czasy, że warto się specjalizować, nie warto znać się na wszystkim i wiedzieć wszystko.
Usuń